---

Witam!

W poprzednią sobotę korzystając z przepięknej słonecznej pogody wybrałem się na dach by ocenić stan anten, masztów, odciągów i instalacji antenowych po ostatnich wichurach - jedyne co stwierdziłem to trochę korozji na elementach stalowych - antena od cb zniosła bardzo dzielnie porywy wiatru, które było bardzo wyraźnie słychać a nawet czuć wibracje po ścianie nośnej budynku, w której to mam zakotwiony główny maszt. Nie mniej jednak zauważyłem jakieś dziwne gwałtowne wachnięcia swr-a swego czasu w bezwietrzną pogodę - co mogłem to opukałem w sobote i popsikałem WD-40 łącznie z instalacją odgromową - puki co nic się takiego więcej nie powtórzyło i oby tak zostało bo położenie wszystkiego i ponowne postawienie to masa pracy i czasu a dopiero co bo we wrześniu wszystko było od nowa stawiane wzmacniane itd.

Pozdrawiam 73

Połączony z 19 luty 2015 18:34:
No i przechwaliłem... Dziś rano gdy wróciłem z nocnego dyżury zauważyłem że maszt przechylił mi się znacznie na południową stronę odciąg od strony północnej jest napięty a od południowej wisi luźno. Po wejściu na dach i oględzinach stwierdziłem, że odpadł kawał tynku z ogniomuru dokładnie w miejscu kotwy masztu i dla tego całość przechyliła się. Wstępnie zabezpieczone ale niestety wszystko trzeba będzie naprawić w wolny, ciepły i bezwietrzny dzień. Cóż już ponad 10 lat minęło od postawienia i poza pracami konserwacyjnymi samej anteny maszt nie był ruszany - chociaż 3 dni temu wyglądał dobrze Tak to już niestety jest...