---

No złapałem jedne dzień wolnego oraz pogody no i poprawiłem maszt. Dołożyłem kawałek szmela, nawaliłem silikonu coby się nie lało po głowie, a kiedyś tam się poklei to co odpadło z muru. Podstawa uratowana, odciągi wyregulowane - maszt stoi w pionie. Natomiast antena pozostała mimo wszystko lekko pochylona chyba przy mocowaniu się wygięła - może po całości..?? ale jak przyjdą letnie wiatry z południowego-zachodu to ją naprostują + szczytówka żyje własnym życiem w przeciwną stronę świata do pochylenia lekko skrzywiona Trzeba chyba będzie powoli się rozglądać za nową anteną bo ta juz swoje odstała.. chociaż swr i sprawność dalej super bez żadnych wahań to niech sobie tak na razie stoi Kiedyś miałem taki patent żeby zrobić maszt na takim zawiasie by odpiąć odciągi odkręcić coś tam i kłaść całość do serwisu jak trzeba ale jakoś nie wyszło a szkoda...

Pozdrawiam wszystkich i oby wasze "rakiety" dzielnie radziły sobie z siłami natury