Tytuł: cbradio.pl :: Wichury a stan anten

Dodane przez DELETE_1 dnia 01.04.2015 11:08
#23

Mam sztywny maszt 8,80m , na nim antenę 5/8 Thunderpole Hi Gain wysoką 5,60m były orkany,wiatry,wichury maszt bez odciągów świetnie pracuje choć rura jest stalowa.Teraz dźwigam maszt na 11-12m nad ziemię i znowu ta sama antenna 5/8 Hi Gain Thunderpole i niewiem czy założę odciągi-pomyślę o tym ale niewiem.Antena stoi jako maszt wolnostojący obok domu.Stoi , pracuje , to nie flaga,niema aż takich oporów żeby to opuszczać.Co najwyżej zrobić by trzeba zwód i iskrownik przeciw wyładowaniom atmosferycznym.Ja narazie korzystam z własnego systemu zabezpieczeń.Przeciąłem na dole , przy maszcie kabel RG-213 , zakładając beczkę.Ta jest rozłączana kiedy idzie burza.Radio w domu mimo wszystko też ma odpięty drugi kawałek kabla antenowego , który biegnie do beczki a CB-Radio jest wyłączone z prądu wraz z zasilaczem i jest zabierane jest do innego pomieszczenia.Roboty nie ma z tym dużo i choc niema konieczności zabierać CB-Radia z pomieszczenia,ja zabieram.Nic nie trace,to kilka sekund a być może ratuje sprzęt przed łukiem elektrycznym czy ogólnie wyładowaniem które mogłoby uderzyć na dworze w kabel.Mam zasilacz Alinco DM-330MW II - zasilacz ma 30A; i CB-Radio President Grant 2 - rozblokowane.Niby niewiele, ale po co mam stracić przez burze sprzęt za prawie 2000 zł? Sam zasilacz w polsce kosztuje 700-720zł i radio około 900zł. Odpinając je kiedy wyjeżdżam z domu czy kiedy idzie burza nic nie trace a mogę uratować cały sprzęt.Kiedy ponownie go podpinam,od razu sprawdzam reflektometrem czy aby napewno antena po burzy nie jest uszkodzona.Ktoś powie-Bez sensu , a ja dodam nic mnie to nie kosztuje , a wystarczy 30 sekund czasu żeby zabezpieczyć CB-Radio i zasilacz przed uszkodzeniem elektrycznym.